Gdzie może czaić się podsłuch?

Gdzie w firmie może być ukryta pluskwa? Czy sprawdzenie sali konferencyjnej i gabinetu szefa zapewni zachowanie poufnych informacji w tajemnicy? Czy wykrywanie podsłuchów przez prywatnego detektywa lub agencję detektywistyczną gwarantuje znalezienie ich wszystkich?

Przedsiębiorcy często stają przed takimi pytaniami, określając zakres sprawdzania firmy pod kątem nielegalnego sprzętu nagrywającego. Oczywiste lokalizacje to pomieszczenia biurowe: recepcja, sekretariat, gabinet asystentki szefa i samego szefa oraz sale spotkań. Jednak wykrywanie podsłuchów tylko tam nie wystarczy. Coraz częściej ciekawscy sięgają po inne, bardziej wyrafinowane sposoby zdobywania informacji. Gdzie jeszcze warto poszukać podsłuchu w przypadku wyciekania poufnych danych z firmy?

Szpiegowanie urządzeń elektronicznych – oprogramowanie szpiegowskie

Sprawdzanie laptopów i telefonów także jest ważne. Aplikacje szpiegujące to nowoczesne podsłuchy, potrafiące przechwytywać wiadomości tekstowe, MMS-y, nagrywać rozmowy i filmować otoczenie. Ilość informacji jaką potrafią zebrać na przestrzeni kilku dni jest ogromna.

Tego typu programy nie muszą zostać zainstalowane przez osoby postronne (chociaż tak może się stać). Najczęściej trafiają do firm w formie maili. Zainfekowana przez spyware wiadomość zawiera załącznik lub link, który kliknięty przez pracownika powoduje zainstalowanie programu i jego uruchomienie. Można go również zainstalować zdalnie, po otrzymaniu dostępu do komputera (może go udzielić pracownik, ale równie często sprawę załatwia… wirus).

Aplikacja pracuje w tle, bez ujawniania swojej obecności. Kradnie wszystkie dane jakie napotka, od adresów e-mail, aż po hasła do bankowości online. Oczywiście skopiuje również istotne dane z dysku i serwera, a często przemieści się dalej – na inne komputery i do sieci wewnętrznej. Niektóre spyware potrafią również uruchomić kamerę i wykorzystywać ją do monitorowania otoczenia komputera. Takie aplikacje to nowoczesny podsłuch, który jest trudny do wykrycia i zneutralizowania.

Flota pojazdów

Do floty firmowych samochodów najczęściej trafiają lokalizatory GPS oraz pluskwy, pozwalające nagrywać rozmowy odbywające się we wnętrzu auta (zarówno telefoniczne jak i face to face).

Urządzenia do monitorowania pozycji auta są często wykorzystywane legalnie, do zarządzania pojazdami i nadzorowania czasu pracy kierowców. Do przekazywanych przez nie informacji ma dostęp przedsiębiorca, co pozwala mu lepiej planować wykorzystanie zasobów firmy. „Cudze” lokalizatory mogą służyć m.in. do namierzenia kontrahentów, dostawców i klientów firmy. „Sprawdzają” również kiedy szef jest poza firmą, co może ułatwiać dotarcie do pracowników i np. instalację podsłuchu w gabinecie.
Pluskwy w samochodach wykorzystywane są w ten sam sposób co w pomieszczeniach i budynkach firmowych – do nagrywania rozmów, poznania ich szczegółów i poczynionych ustaleń. Ułatwiają osobom trzecim dostęp do informacji objętych tajemnicą handlową lub tajemnicą firmy. Wykrywanie podsłuchu w samochodzie powinno obejmować zarówno samo auto, jak i zestawy głośnomówiące lub / i telefon.